Nie zamawiaj jedzenia przez aplikację

Firmy aplikacyjne, korzystając ze swojej pozycji, pobierają bardzo wysokie, nawet 30% prowizje od restauracji, jednocześnie wymyszając na nich rabaty.
Zamiast zamawiać przez aplikację, warto zamówić jedzenie bezpośrednio w restauracji. Wtedy będziesz mieć pewność, że otrzymają oni odpowiednią zapłatę za przygotowanie twojego zamówienia.
Dostawy zapewniane przez restauracje bezpośrednio są często tańsze, niż dostawy zamówione przez aplikacje.

Nigdy nie wiesz, czy nie przepłacasz. Firmy dostarczające jedzenie za pomocą aplikacji posiadają bardzo niejasną politykę cenową. W niektórych momentach oferują za przysłowiowe grosze, w innych momentach włączają tzw. mnożnik a cena rośnie nawet do wartości zamówienia.
Dostawcy na aplikację wybierają sobie zlecenia. Jeśli uznają, że twoje zamówienie się im nie opłaca, możesz czekać na dostawę godzinami.
Uber, Bolt i Wolt pobierają przedpłatę za kurs. Jeśli twoja dostawa nie dotrze, szanse na odzyskanie pieniędzy są minimalne.
Uber, Bolt i Wolt zbierają dane o Tobie. Im częściej korzystasz z ich usług, tym częściej płacisz cenę z "mnożnikiem". Ponadto firmy te sprzedają Twoje dane innym firmom.
Dostawcy na aplikacje często dokonują oszustw na zamówieniach. Jeśli twoje jedzenie do ciebie nie dotarło, możesz być pewny, że nakarmiłeś dostawcę.

Dostawcy jedzenia przez aplikację nie są zatrudniani przez dostawców aplikacji i nie przysługują im żadne prawa pracownicze¹.
Dostawcy jedzenia przez aplikacje zarabiają ok. 5 zł / h netto. W ramach wypłąty dostają jedynie procent ceny, którą zapłaciłeś za jedzenie. Za czas, w którym pozostają w gotowości do pracy nie dostają wynagrodzenia.
W związku z powyższym na aplikacjach nie pracują już niemal żadni Polacy. Firmy aplikacyjne muszą ściągać do pracy ludzi z zagranicy, nieświadomych swoich praw ani realiów rynkowych.

Uber, Bolt, Wolt, będąc de facto pracodawcami, nie zatrudniają bezpośrednio dostawców.
Zamiast tego nawiązują współpracę z tzw. partnerami, na których barki zrzucają pełną odpowiedzialność za wykonywanie usług.
Partnerzy, nastawieni na jak największy zysk, przyjmują do pracy każdego chętnego.
Pomimo medialnych komunikatów, żadna z aplikacji nie weryfikuje swoich dostawców. Zamawiając jedzenie przez aplikację nigdy nie wiesz, czy ono do ciebie dotrze.
Partnerzy zatrudniają kierowców na ułamek etatu, oficjalnie płacąc im kwoty rzędu 200-300 złotych miesięcznie. Od tych kwot płacą za kierowców ZUS
Partnerzy zrzucają odpowiedzialność za płacenie podatków na dostawców, jednak spora część wcale nie płaci podatków.
Uber, Bolt i Wolt nie odprowadzają podatków w Polsce.
Uber, Bolt i Wolt zarejestrowane są w Holandii, Estonii i Niemczech a w Polsce stosują tzw. optymalizację podatkową.

Przypisy: